poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Rozdział 22: 8,9,10..

-Naten,ja cię naprawdę przepraszam-Powiedziałam do chłopaka otwierając swoją szafka,przy czym mruczałam pod nosem cyferki kodu.
-Przeciesz nic się nie stało.Rozumiem to twoi przyjaciele ,z którymi się nie widziałaś od prawie 10 miesięcy.-Oparł się o szafki obok.Westchnęłam
-Ale chodzi mi tu głównie o zachowanie Zayna.-Skierowałam swój wzrok na niego.
-A-Wyprostował się-On tak od początku.?
-Tak..?Nie..?-Nie miałam pojęcia co odpowiedzieć bo w sumie tak był taki od początku ale potem się zmienił.
-Zdecyduj się-Powiedział wyciągając telefon.Tak,nie,tak,nie..
-Tak!-Prawie krzyknęłam i zamknęłam z trzaskiem szafkę.-Ale to nie tak..-Roześmiał się.-No bo na początku nie przepadaliśmy ze sobą,ale później w końcu się to zmieniło,nawet udawałam jego dziewczynę,ale nie obyło się bez paru kłótni i jak wyjeżdżał na tą trasę to byliśmy w dobrych stosunkach,ale jak już wrócił to znowu się to magicznie zmieniło,a to dziwne bo..-Zaczęłam mówić jak najęta.
-Hej!-Przerwał mi.-Udawałaś jego dziewczynę?
-Tak,przeciesz wspominaliśmy o tym przy mojej i  Zayna kłótni.-Potwierdziłam.
Ruszyłam przez korytarz kierując się do sali,gdzie właśnie miały zaczynać się nasze lekcję.
-Nawet było fajnie..-Uśmiechnęłam się na same wspomnienia.
-Czyli podobało Ci się.-W sumie to tak podobało mi się to. Naten ciągnął dalej.-Podsumowując.Zayn jest zazdrosny o Ciebie,dlatego się tak zachowuje,a Ty też się w nim zakochałaś-Uśmiechnął się zwycięsko.Miałam już zaprzeczyć temu wszystkiemu,ale tak to mogła być prawda,że Zayn jest o mnie zazdrosny,ale czy ja się w nim zakochałam..?
-Ha!Czyli zgadłem.
-Co?!Nie..-Zaprzeczyłam szybko.
-I tak mnie nie okłamiesz,widzę jak na niego patrzysz,jak Cię obrażał widziałem ból twoich oczach,kiedy był blisko Ciebie, widziałem twoje ledwo widoczne  iskierki..-Mówił jak zaczarowany
-Przestań!-Przerwałam mu nie miałam ochoty dalej tego słuchać.
-I tak wiem swoje-Wzruszył ramionami.
Weszliśmy do klasy i zajęliśmy swoje miejsca.Po chwili wszedł też nauczyciel,co spowodowało cisze w całej sali.

                                             *Zayn*      
Z chłopakami wynajęliśmy sobie hotel,bo i tak jutro wszyscy wyjeżdżamy do swoich rodzin na święta.Moja mama się pytała mnie już,czy przejadę z Megan,ale ja się tylko wymigałem od odpowiedzi.Niby już wie o naszym kłamstwie,ale chciała żeby przyjechała.Zapytała się też czy wiem już co do niej czuje,ale ją znowu okłamałem i powiedziałem,,Nie wiem" Wiem,że nie powinienem jej znowu okłamywać,ale tak jakoś wyszło.
Leżałam na łóżku i podrzucałem sobie mała piłeczkę,która przypominała piłkę od koszykówki.Sam w sumie nie wiem skąd ja mam.Pewnie od jakiegoś fana.
Chłopcy poszli na dół do baru na drinka.Ja nie miałem ochoty.Cały czas w mojej głowie siedziała Megan.Muszę z nią porozmawiać,nawet dzisiaj.
Szybko się zerwałem z łóżka i podszedłem do mojej walizki.Nawet się nie rozpakowywałem. Wyjąłem z niej czarne spodnie po czym szybko je założyłem.Założyłem na siebie jeszcze czarne okulary i czapkę z daszkiem.Na pewno kilka osób mnie rozpozna,ale przynajmniej kilka a nie 539028 tys.
Zabrałem klucze od mojego pokoju i wyszedłem.
Całą drogę myślałam co jej powiedzieć. Jak zareaguje na to,że do niej przyszedłem.?Jak zacząć?PO co w ogóle do niej idę?
Dobra uspokój się Zayn-Mówiłem sam do siebie
Wreszcie prawie byłem po domem Meg.Zauważyłem,że pod jej dom podjeżdża jakieś auto.Schowałem się za drzewem.Wiem kiepska kryjówka.
W aucie zauważyłem Natana i Meg.Spokojnie Zayn on ją tylko pewnie odwoził-zdecydowanie za dużo myślę.
Meg,nachyliła się lekko na Natanem i musnęła jego policzek.Zamknąłem na chwile oczy i policzyłem do 10.
..8,9,10..
Otworzyłem oczy.Meg właśnie wchodziła do domy,a ja straciłem ochotę na rozmawianie z nią.
Zacząłem iść w przeciwną stronę od domu Meg.
Ta twoje zazdrość Malik mnie przeraża.Przeciesz ona was też całuje w policzek,ogarnij się!-Wpadam w jakiś obłęd znowu mówię do siebie.
Zayn co ty robisz debilu?Miałeś z nią porozmawiać!-Mówił głos w mojej głowie.
-Hej,Zayn podwieźć Cię gdzieś?-Usłyszałem swoje imię.Obróciłem się w tamtą stronę.Koło minie stało auto Natana,a on sam uśmiechał się do mnie.Dziwne po tym jak go potraktowałem przy naszym ostatnim spotkaniu.Nie dziwie się,że Meg go polubiła.
-Nie,dzięki.Czekam tu na kolegę-Skłamałem i odwzajemniłem uśmiech.W ogóle jakim cudem mnie poznał?
-Jak chcesz-Wzruszył ramionami i odjechał.
Iść do niej,czy nie?-Takie pytanie rodziło się w mojej głowie od 5 minut.
Dobra idę.Co mi szkodzi.Chyba nic się nie może stać..Prawda..?
Zadzwoniłem na dzwonek.Ręce całe mi się trzęsły.
-Naten,zapomniałeś cze..-Nawet dobrze nie otworzyła,a zaczęła już mówić,lecz po chwili przerwała,widząc mnie przed sobą.
-Hej-W moim głosie można było wyczuć lekka chrypkę.
-Cześć-Staliśmy w milczeniu patrząc się na siebie.Zaczynało robić się to krępujące,a ja w tym momencie żałowałem,że przyszedłem.-Emm..Wejdziesz?-W końcu zapytała.Ja tylko kiwnąłem głowę,a ona się dosunęła żebym mógł wejść.
Poszliśmy do salonu.
-Chcesz coś do picia?-Zapytała cicho.
-Możesz..-Odchrząknąłem bo mój głoś był zachrypnięty-Możesz mi nalać soku.
Usiadłem na sofie.Po chwili Meg przyszła z dwoma szklankami pomarańczowej cieczy.Podała mi jedną,nasze ręce się zetknęły co spowodowało ciarki na moim ciele.
Nie miałem pojęcia jak zacząć.Zrobiłem łyk soku,żeby mieć więcej czasu na przemyślenie tego co mam powiedzieć.
-Przyszedłem,bo chciałem porozmawiać-Głupszego tekstu nie mogłeś wymyślić-Skarciłem się w myślach.Meg się nie odzywała.
-To co się stało w kuchni ostatniej nocy..Ja..ja byłem w tedy szczery.-Mam nadzieję,że zrozumiała o co mi chodzi.
-Nie rozumiem-Odezwała się.Jej głos był strasznie cichy.Zmarszczyłem brwi nie wiedząc o co chodzi.Westchnęła.-Bo najpierw mnie wyzywasz,mówisz jakich to ja rzeczy nie robię w nocy,a później wyznajesz mi,że mnie kochasz-Zaczęła prawie krzyczeć.Miała racje,to było bez sensu.
-Bo byłem zazdrosny!-Krzyknąłem.Ona prychnęła.Ta rozmowa zaczynała mi się nie podobać.
-Proszę cie.On jest moim przyjacielem tak samo jak ty,jak chłopcy...
-Czyli tylko przyjaciel..-A jednak.Nic do mnie nie czuła.Wciągłem paczkę papierosów z mojej kieszeni.
-O nie,u mnie w domu nie będziesz palić-Popatrzyłem na nią kpiąco.Nawet nie zauważyłem,że oboje stoimy.
-Będę robił co chcę-Wysyczałem i zabrałem do ręki jednego papierosa.
-Czyżby?-Zapytała.Sam nie wiem dlaczego to zrobiłem,ale rzuciłem się na nią i złączyłem nasze usta w pocałunku.Na początku była zaskoczona,ale po chwili oddała pocałunek.Uśmiechnąłem się cały czas ją całując.Zacząłem jeździć rękoma po jej plecach,a ona wplotła swoje w moje włosy,lekko je mierzwiąc.Po chwili musieliśmy się od siebie odsunąć.
-Jak ja mam to teraz interpretować? -Zapytałem,głaszcząc ja po policzku.
-Powiedziałam,że jesteś moim przyjacielem,bo to prawda,ale nie zdążyłam powiedzieć,że jeszcze czymś więcej..-Zaśmiałem się,a on ujęła moją twarz w swoje delikatne dłonie i złożyła na moich ustach pocałunek..

*******************************
Yeah! jest następny:) Chciałam wam powiedzieć,że powoli dochodzimy do końca tego opowiadania :)Będą jeszcze  z 3-4 rozdziały i epilog.Dziękuje za 40 komentarzy*-*
Wiem że trochę późno ale chciałam wam życzyć Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowie na te święta:) Chociasz już jest po no ale..:)
Komentujcie:!























                                                              

32 komentarze:

  1. No wreszcie, mam nadzieję, ze razem :) Teraz poproszę aby wszystkie rozdziały do epilogu no i oczywiście sam epilog były sielanką :)świetny rozdział i opowiadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matkoo .. 3-4 rozdziały ? Będę płakać ;< Ale okey xd Świetny rozdział. W końcu się pocałowali tak ,,poprawnie''. Haha xdd I mam nadzieję, że teraz będzie happy end ;3 No to czekam na kolejny rozdział x3

    OdpowiedzUsuń
  3. paulin janxoxo1 kwietnia 2013 15:54

    Rozdział zayebisty ! Dobrze, że Zayn i Meg się pocałowali <3

    'Jej zapach wprawiał go w stan euforii. Taka świeża, piękna i
    naturalna. Nie potrafił określić jak bardzo działała na Jego wyobraźnie. Potrafił myśleć o niej w każdej chwili, każdego dnia o każdej porze. Pragnął czuć smak jej ust na swoich przez cały czas, pragnął dotykać silnymi dłońmi jej ciała, jak i czuć na sobie jej dotyk. Dla niego była ideałem w każdym calu. Jak to możliwe skoro przecież ideały nie istnieją? A jednak, dla niego była nieskazitelna, zupełnie wyjątkowa. '
    Zapraszam na http://wishmeyourself.blogspot.com gdzie pojawił się
    Rozdział 9."I shot for the sky I'm stuck on the ground so why do I try I know I'm gonna fall down."
    Przepraszam za spam i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Twój blog jest niesamowity, po prostu go kocham, pisz szybciutko następny :3 + zapraszam do mnie : http://all--you--gotta--do--is--swag.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie <33
    Tak długo czekałam na ten rozdział *-*
    Z niecierpliwością czekam na następny ♥ / Sandra.


    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham, kocham, kocham, kocham, kocham Cię! Rozdział jest fantastyczny, wzruszający i chcę już następny! <3 Dużo weny! ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. zawsze jak widzę, że wstawiasz nowy rozdział to cieszę się jak małe dziecko! uwielbiam twojego bloga :D
    świetny rozdział jak zawsze. czekam na następny :D

    Zayn + Meg = 4ever

    OdpowiedzUsuń
  8. boski boski boski <3 ;*
    czy ty wiesz ,normalne nie moglam sie doczekac .. :D ale sie doczekalam :)
    dziekuje ci za to opowiadanie :*;*

    Zzx

    OdpowiedzUsuń
  9. Tylko 4.!? :C jej, a co ja będę potem czytać.? wątpię, żeby ktoś pisał tak jak Ty. na Twojego bloga wpadam codziennie bo go po prostu uwielbiam. <3 nawet nie wiesz jaki masz talent. pozdrawiam gorąco, życzę wesołych świąt(trochę późno, ale spokooo xd) i zapraszam też na mojego nowego bloga, którego dopiero zaczynam. :))

    http://anything-is-imp0ssible.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za opowiadaniami o 1D, ale Twoje zupełnie różni się od reszty. Inne opowiadania o tej tematyce to jeden wielki, ciągnący się w nieskończoność dialog, a u Ciebie pojawił się opisy, sytuacji, wyglądu, itp. Może było ich nawet za dużo, ale to już pomińmy, bo nie przynudzały. Wniosły trochę do całego opowiadania Długość jest odpowiednia, idealna, uwielbiam długie historie. Podoba mi się sposób w jaki opisujesz te pocałunki Meg i Zayna. Ale teraz może przejdę do tych paru, malutkich wpadek. :) Po pierwsze literówki :) Zjadasz wyrazy, to raczej wina roztargnienia niż braku umiejętności pisarskich, które zdecydowanie posiadasz. A i jeszcze radziłabym Ci poczytać trochę o interpunkcji, dokładniej o przecinkach, stawiasz je w złych miejscach, a czasem zupełnie o nich zapominasz, a mimo wszystko są ważne, bo zupełnie potrafią zmienić sens zdania.
    Podsumowując blog ciekawy, historia ogólnie wciąga, będę tu zaglądać i obserwować Twoje postępy ;) Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej :) Zapraszam do poczytania mojego opowiadania:


    http://probujacbycsoba.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Super:) Nie mogę doczekać się NN. Boże ja cię kocham za to opowiadanie :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam rodział i naprawde mnie zaciekawił ;)
    Podoba mi się jak piszesz i ten dobór odpowiednich słów. Tak trzeba umieć. Uważam, że masz talent i powinnaś to wykorzystać.
    Do tego wszystkiego w Twoim blogu strasznie spodobało mi się tło <3

    www.druzyna-zabojcow-cienia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie czytałam lepszego bloga.
    Zyskałaś nową fankę :3
    Opowiadanie dopracowane po każdym względem :)
    http://love-win-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajne opowiadanie. Naprawdę mi się podoba.
    Wygląd bloga też jest super. Ładny szablon.
    Opowiadanie szybko się czyta. Jest ciekawe, szybko się czyta.
    Pozwól, że zadam Ci pytanie, a mianowicie: Kiedy następny rozdział? :)
    Na pewno tu jeszcze wpadnę. Pozdrawiam.


    http://mlodzidetektywi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emm..Nie wiem..:);/ Staram się zazwyczaj dodawać w przeciągu tygodnia,ale nie zawsze wychodzi..;/

      Usuń
  15. Nancy Tomlinson3 kwietnia 2013 09:54

    nie będę ci po raz 323456789 pisać jakie to jest świetne bo to już bez sensu xd 
    ale w sumie... 
    to jest silniejsze ode mnie! 
    świetne, ekscytujące, trzymające w napięciu, fajne, zajebiste, słodkie etc! :D
    czekam na nn <3 

    iwanttodieforonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. hdviysvbahfbvds Ja się wciągnęłam w czytanie twojego bloga *.*
    Co chwile sprawdzam czy nie dodałaś nn, bo nie mogę wytrzymać ;p
    Czeeeeeekam na nn :*
    http://rockmebebe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. zawsze jak widzę, że wstawiasz nowy rozdział to cieszę się jak małe dziecko! uwielbiam twojego bloga :D
    świetny rozdział jak zawsze. czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  18. o mamusiu co to było ? tego się nie spodziewałam. . Myślałam, że Zayn ją potem pocaluje, a tu taki surprise ;o świetnie piszesz . Niezły zwrot akcji ;D czekam na nexta 
    jesteś cudowna , kochana no po prostu Cię Kocham <333

    OdpowiedzUsuń
  19. Zajebisty.! <3
    Tylko błagam dodawaj szybciej rozdziały! ;)
    Zayn ty kociaku.! xd
    Pozdrawiamy Jula & Klaudia ;*
    http://i-just-call-to-say-iloveyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Twój blog, nie jest jak inne blogi. 
    To można nazwać ksiązką pisaną na bieżaco. 
    Bohaterzy, akcja, twój styl pisania utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że jest to najlepszy blog jaki czytałam.
    Szkoda ze takie krótkie, ale przynajmniej jest :*
    Wiesz ze cie kocham no nie ? xDD 
    Teraz juz wiesz <3
    Czekam na kolejny bardzo bardzo ciekawie sie skonczyło :3
    Zycze weny :***

    I wybacz za ,,Anonimowy'', ale jestem na telefonie, a logowanie na konto zajmuje zbyt dużo czasu ;d

    OdpowiedzUsuń
  21. WOW ten rozdział jest taki... WOW i do tego WOW. Dobra muszę się ogarnąć. Po prostu ty na mnie tak działasz ty swoim pisaniem, że WOW i w ogóle. I jeszcze skończyłaś w takim momencie, że myślałam, że nie wytrzymam. Ale jest super. Nie, co ja gadam. Tego co ty tu robisz nie można nazwać po prostu jakimś głupim słowem 'super'. Tego nie określą żadne słowa. Dobra skończę te moje wywody bo przynudzam.
    no to pozdrawiam i życzę duuuuuużo weny :*
    P.S. I jak wydasz książkę (a na pewno to zrobisz i będzie świetna *.*) to poproszę egzemplarz z dedykacją i autografem :D

    http://nie-zakochaj-sie-we-mnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Zajebisty !!♥ Czekam na nastepny ♥ ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Kamila Sienkiewicz4 kwietnia 2013 14:27

    Rozdział zajebisty, perfekcyjny, doskonały, idealny, boski, genialny, fajny, zapiera dech w piersiach, super, nie mam słów, czuję że zemdleję itd...Szkoda, że tylko 3-4 rozdziały będą jeszcze ;/ pozdrowionko ~Kamila~ 
    PS. Mogłabyś powiedzieć kiedy mniej więcej będzie next. W szkole zadają dużo lekcji i nie mam zbyt dużo czasu, aby wchodzić codziennie i sprawdzać czy jest nowy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to nie wiem,bo nawet jeszcze nie zaczęłam pisać..;/ Ale jak chcesz to możesz mi podać swojego Tt jak masz,lub cokolwiek przez co mogłabym cię poinformować..:)

      Usuń
  24. Świetny blog! Piszesz fajne, wciągająca, normalnie cud, miód, maliny :). I tak przy okazji fajny wygląd bloga.
    A tak ciekawe co będzie z Nathanem xd

    OdpowiedzUsuń
  25. Matkoo <33 Boski rozdział ! ;** W końcu się pocałowali, boże jak ja się cieszę ! *o* A Naten to nie ukrywam, ale mnie trochę zdziwił ;o Był strasznie miły dla Malika *w* To dobrze, haha ;D
    Mam nadzieję, że teraz między Zaynem a Mego będzie dobrze xd Tylko szkoda, że do końca zostało tylko 3-4 rozdZiały ;/ Ale mi tego loga będzie brakować .. ;c Mam pytaniee ;x Dasz radę napisać drugą część ? Czy nie za bardzo ? ;/

    Czekam na NN ;* Wenyyy <33333333

    OdpowiedzUsuń
  26. hdufeiwupghieuhrfioqjhewiofheriughfeiuorghfoiewuhrfiuoiueghrghferiuhfeiwuhdjwkehdioqufeiurgufeghrifuhweoiuhfogieur wielbię. ♥♥♥ boli kurde czemu piszesz tak... idealnie, nie można nie czuć tego wszystkiego co opisujesz. DZIĘKUJĘ CI za to, że piszesz i... normalnie br

    OdpowiedzUsuń
  27. ZGON.NA.MIEJSCU ♥. Kocham to opowiadanie, normalnie przeżywam wszystko jak Megan ♥ A ten pocałunek zwłaszcza ! To było taaakie sloodkiee <333. Zaygan 4ever <33

    OdpowiedzUsuń
  28. [ SPAM ]
    Na www.be-with-me-baby.blogspot.com pojawił się 5 rozdział. Serdecznie zapraszam i liczę na szczerą opinie. Pozdrawiam Eve;*

    OdpowiedzUsuń
  29. Rozdzial jak zwykle cudowny *_*!!!. Czekam na nowy . Kiss, kiss, kiss ! *0*
    Wejdziesz do mnie?? .. http://it-is-a-life.blogspot.com/ 
    Odpowiedz

    OdpowiedzUsuń