sobota, 6 października 2012

ROZDZIAŁ: 3 To już lecę się przebrać w swoją sexowną bieliznę-



Oczami Megan:

Kiedy doszliśmy do auta Harry zabrał moją walizkę i włożył ją do bagażnika,następnie podszedł do auta i otworzył mi drzwi.Podeszłam z drugiej strony pojazdu i sama sobie otworzyłam .Pokazałam mu  język i weszłam do auta.Tam zobaczyłam 4 pary oczu ,które się we mnie wpatrywały.
-Hej! Jestem Liam ale chyba już mnie znasz-Uśmiechnął się-To jest Zayn-Wskazał na mulata
-Megan
-No.. cześć-Powiedział niechętnie.Ogólnie sprawiał wrażenie takiego nieobecnego,cały czas robił coś na swoim telefonie. Chyba się też tak samo jak ja nie cieszył że tu jestem.
-To Niall,a to Lou,z nim rozmawiałeś przez telefon-Wskazał na blondynka,a następnie na chłopaka który jadł marchewkę?
Całą drogę panowała niezręczna cisze,która czasami przerywał Liam bezsensownymi pytaniami.
-Masz rodzeństwo?-Kolejne pytanie Liama. Już chciałam odpowiedzieć,ale Harry mnie wyprzedził
-Ma i tą cudowną siostrę,która świetnie całuje..-Poruszył brwiami.W tym samym momencie wszyscy się na niego popatrzyli z mina WTF,nawet Zayn..
-A skąd ty to wiesz? -Spytał Niall- Ładna jest? Jak całuje?-Dopytywał się.
-Całuje nie świetnie,jej usta są..
-Harry!-Upomniał go Liam.Ja tylko przewróciłam oczami.
-O już jesteśmy-Krzyknął uradowany Niall-Ale jestem głodny..-pogładził się po brzuchu.Otworzyłam drzwi i wyszłam z auta.Kiedy zobaczyłam ich dom zamurowało mnie
-Witaj w naszych skromnych progach-Krzyknął Harry
-Taa..skromnych-Powiedziałam to ,a Zayn się na mnie dziwnie popatrzył i wrócił do swojego poprzedniego zajęcia.Dom ich nie przypominał domu,tylko ogromną ville.Miał duży ogród, w którym znajdował się ogromny basen oraz  dżakuzi. Dookoła basenu było pełno krzeseł  na ,których można było się opalać. Ogólnie cały był niesamowity.Z moich rozmyśleń na temat ich domu wyrwał mnie Harry,który machał ręką przed moimi oczami
-Ziemia do Meg!Napatrzyłaś  się już na dom ? to teraz chodź do środka-Harry zabrał moja walizka i pociągnął mnie w stronę domu.Kiedy weszłam do domu, doznałam takiego samego szoku jak go zobaczyłam.W salonie znajdowała się duża plazma, oraz czerwona sofa z skóry.Pod telewizorem była szafka na której znajdowały się gry i rożne filmy
-Jak chcesz to możemy jakiś obejrzeć-Odezwał się nagle  Harry ,który zorientował się chyba że od dłuższego czasu się przyglądam półce z filmami.
-Nie nie chce
-Myślałem że chcesz bo się im tak przyglądasz..
-Ok ludzie trzeba zająć się oprowadzaniem Megan po domu-Krzyknął Liam schodząc z schodów-To Zayn.. może ty ją oprowadzisz?-Zapytał się Zayna
-Co..? Nie.-Odpowiedział zamyślony Zayn
-Nawet nie wiesz o co chodzi-Po Liama głosie słychać było że się już trochę wkurzył na Zayna
-Wiem o co chodzi ,że ją mam oprowadzić po domu..Niech Harry to zrobi widać ,że jest napalony na nią-Liam tylko go spiorunował wzrokiem
-Ok Harry to oprowadź Meg-Harry wyszczerzył zęby i wyciągnął do mnie rękę.
-Choć pokaże Ci mój pokój-Poruszył brwiami
-Harry! Masz ją oprowadzić po CAŁYM domu,a nie tylko pokazać swój pokój-Liam  mówiąc to zaakcentował każdy wyraz.
-No dobra już.. Przyciesz żartowałem.. Choć-Zabrał mnie za nadgarstek i pociągnął mnie na schody
-Czekaj! A co z walizkami?-Zapytałam się Harrego. Popatrzył się na mnie później na walizki,a następnie znowu na mnie.
-Zabierze je się później.A po za tym trzeba ustalić gdzie będziesz spała.
-Aha... Ok..
-Mniej gadania więcej oprowadzania-Krzyknął i pociągnął mnie na górę.
-Hmm.. To gdzie by Cię tu pierwsze zaprowadzić.. Na pewno nie do mojego pokoju bo to zostawimy sobie na koniec.To może..Wiem-Krzyknął i pociągnął mnie za rękę do łazienki. Weszliśmy do ogromnego pomieszczenia.Łazienka była kremowa i duża.Znajdował się w niej duży prysznic i wanna do której szło się po schodkach.Na ścianie znajdowało się ogromnie lustro,nad którym była lampka.Łazienka była śliczna..Taka nowoczesna.
-To tu Zayn spędza najwięcej czasu,ale nie martw się każdy z nas ma osobną łazienkę.Ta jest taka jak by to powiedzieć..Gościnna-Powiedział Harry-Choć teraz pójdziemy do pokojów chłopców.-Harry pociągnął mnie za rękę i wyszliśmy z łazienki.Skierowaliśmy się do jakiegoś pokoju.
-To jest pokój Liama
Pokój był w odcieniach błękitu.Znajdowało się w nim dużo łózko,naprzeciwko którego był telewizor.Z pokoju można było wyjść na balkon.Pod telewizorem była półka na której znajdował się zdjęcie jego i jakieś dziewczyny z lokami.Pewnie to jego dziewczyna.
-Tam jest garderoba,a te drugie drzwi to łazienka-Harry wskazał na dwie pary drzwi-Chocimy teraz do pokoju Nialla, ale ostrzegam on ma w nim lekki bałagan.-Poszłam za Harrym który kierował się do następnych drzwi.I tak jak Loczek mówił  w pokoju panował ,,lekki" bałagan.
-No dobra może  trochę przesadziłem..Tu jest ogromny bajzel.-Stwierdził Harry i podrapał się po głowie-Może choć my stąd nie chce żebyś wdepła tu w jakąś starą kanapkę
-Ok to może lepiej choćmy-Jak stwierdziliśmy tak zrobiliśmy.Weszliśmy do następnego pokoju.
-To jest pokój Lou,Tu też jest lekki bałagan..
-Tu jest lekki, nie to co u Nialla-Stwierdziłam.Pokój był w kolorach pomarańczu.Też miał duże łózko jak wszystkie.Na półkach znajdowały się zdjęcia jego i dziewczyny, oraz ich całego zespołu.Lou tęż miłą łazienkę i garderobę.Na łóżku były  dwie poduszki w kształcie marchewek?
-Tak Lou kocha bardzo marchewki jak widzisz-Powiedział się Harry i się zaśmiał.Popatrzyłam się na  niego dziwnie i od razu spoważniał.
-To może choć my do pokoju Zayna-Zmienił szybko temat Harry i poszliśmy do kolejnego pokoju.Pokój Zayna od razy mi się spodobał.Był w barwach brązu.Miał jak wszystkie duże łóżko i telwizor. Co mi się w nim najbardziej spodobało to ogromne okno ,z dużym parapetem na którym znajdowało się pełno maskotek.Pewnie od fanów-Pomyślałam.Zawsze takie okno chciałam mieć..
-Może byście wyszli z mojego pokoju-W drzwiach stał Zayn.
-Stary ja jej tylko pokazuje twój pokój.
-Dobra zobaczyła więc wyjcie już-Zayn podniósł głos.
-Dobra Harry choć my już-Tym razem ja go zabrałam za rękę i wyszliśmy z pokoju Zayna
-On nie jest taki-Odezwał się nagle Harry
-Serio? Bo od kąd tu jestem się tak zachowuje
-Dobra nieważne.Choć my teraz do mojego pokoju-Powiedział już Harry bardziej weselszym głosem.Jestem ciekawa czy Zayn zachowuje się tak bo ja przyjechałam. Może powinnam pojechać..
-Idziesz ?-Krzyknął Harry wychylając się zza drzwi swojego pokoju
-No idę,idę-Odpowiedziałam i skierowałam się do jego pokoju
-I co podoba ci się?-Zapytał się od razu Harry. Rozejrzałam się po nim.Był koloru kremowego.Też miał duże łóżko i telewizor.Podobał mi się ale nie tak jak Zayna.
-No fajny jest.
-To dobrze że ci się podoba bo tu będziesz spędzać najwięcej czasu..A jeszcze więcej będziesz spędzała czasu w tym miejscu ze mną-Wskazał na łóżko i poruszył brwiami.
-To już lecę się przebrać w swoją sexowną bieliznę-Pokazałam mu język i walłam go poduszką
-Ej a to za co-Oburzył się i oddał mi.I tak zaczęła się nasza bitwa na poduszki.Polubiłam Harrego on jako jedyny był przy nie sobą.Może nie będzie z nimi tak źle..


____________________________________
Jest 3 rozdział!! Może nie jest za długi..;/Ale przynajmniej jest szybciej.;-) Wgl co myślicie o zerwaniu Liama i Dan? Bo ja nie mogę się jakoś przyzwyczaić że Liam jest singlem.Zapraszam do komentowania:-D
























2 komentarze:

  1. super rozdział czekam na następny.
    szkoda że nie są razem, ładnie razem wyglądali ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy następny rozdział?
    Nie mogę się już doczekać. Proszę dodaj następny.

    OdpowiedzUsuń