sobota, 20 października 2012

Rozdział 5:Lou jest na policji ..


Obudził mnie zapach omletów.Szybko wstałam z łóżka i zobaczyłam na zegarek.Było po 11,aż tak długo spałam?
Poszłam do szafy żeby coś ubrać,przeciesz nie będę chodziła w piżamie.Kiedy otwarłam drzwiczki ujrzałam prawie pustą szafę.No tak przeciesz Harry mi wywalił połowę ubrań bo były brzydkie, muszę się wybrać dzisiaj na te zakupy...Zabrałam pierwsze lepsze ubranie które mi pozostało po ,,inspekcji" Harrego .Kiedy się już ubrałam poszłam do łazienki żeby się trochę ogarnąć.Zrobiłam sobie luźnego koka i lekki make up.Wyrobiłam się w niecałą godzinę. Następnie zeszłam na dół na śniadanie.Kiedy schodziłam po schodach usłyszałam jak chłopcy się z czegoś bardzo śmieją
-Hahaha..To było dobre Zayn-Usłyszałam głos Hazzy który mówił przez śmiech.
Weszłam do kuchni wszyscy skierowali oczy na mnie i zaczęli się znowu śmiać,oprócz Zayna który zamilkł
-To ja idę do Perri-Uznał Zayn i szybko wstał z krzesła i skierował się do drzwi.Wszyscy nagle zamilkli i mieli zdezorientowany wyraz twarzy.
-Zayn dzisiaj masz jechać z Meg na zakupy-Odezwał się Liam
-A czemu Lou nie może przeciesz on też się zna na modzie..
-I znowu zaczynasz-Warknął Daddy Directioner-To Lou pojedzie z wami,masz być w domy za godzinę
-Dobra..-Zayn wyszedł z domu trzaskając drzwiami.
-Jak się spało?-Wyrwał się Niall
-No dobrze,Zayn ma bardzo wygodne łózko-Przeciągłam się,na co wszyscy się lekko uśmiechnęli.Liam wstał od stołu i poszedł do kuchni po chwili przyszedł z talerzem omletów.
-Ja tyle nie zjem-Zaprzeczyłam
-To ja Ci pomogę bo jestem jeszcze głodny-Wyszczerzył się Niall.
Zaczęłam jeść.Zjadłam półtora omleta i już nie mogłam,a zostało mi jeszcze z trzy.
-Niall..-Zaczęłam
-Dawaj to-Blondynek zabrał odemnie talerz.Wstałam od stołu zostawiając go sam na sam z jedzeniem.
-To co będziemy robić?-Zapytałam Harrego
-Plan jest taki: Teraz po oglądamy telewizor,a później jak Zayn przyjdzie to pojedziecie na zakupy
-A ty nie możesz jechać z nami?-Zapytałam go błagalnym głosem
-Nie,ale zobaczysz że Zayn nie jest taki jak Ci się wydaje
-Mam nadzieje..
Nagle zadzwonił mój iPhon. To była Alis
-Halo?
-No hej siostrzyczko! Jak tam u One Direction? Nie zabiłaś ich jeszcze?
-Nie..A co się stało że dzwonisz czyżby się stęskniłaś ?
-No bardzo! A załatwisz mi ich autografy ?Proszę..
-No zobaczę jeszcze
-A co teraz robicie?-Dopytywała się
-Właśnie mamy zamiar oglądać film,a później jadę na zakupy
-A..Dobra ja kończę.Pozdrów chłopaków Pa-I się rozłączyła
-Macie pozdrowienie od mojej siostry
-Tej co dobrze całuje-Zapytał się Niall
-Tak tej..




-Już jestem!-Krzyknął Zayn wchodząc do domu
-No to Meg leć się przebrać i na zakupy-Poganiał mnie Harry
-Ale ja chce wiedzieć jak się ten film skończy-Oburzyłam się.Razem z chłopakami oglądaliśmy ,,Francuski pocałunek"-A po za tym jak będę miała się w co ubrać! Bo z tego co wiem to nie mam zbytnio ubrań
-Dlatego jedziesz na zakupy.No już już idź się przebrać-Harry mnie dosłownie wyganiał na górę.
-No idę przeciesz.
Weszłam do pokoju i poszłam od razu do szafy.Zabrałam ostatnią bluzkę w której jeszcze nie chodziłam.Ubrałam do niej jeszcze dodatki i byłam gotowa.Poszłam jeszcze szybko do łazienki rozpuściłam włosy,pomalowałam usta błyszczykiem i przejechałam rzęsy tuszem.
Zeszła na dół,tam czekali już na minie chłopcy,mieli na sobie bluzy z kapturem i ciemne okulary.Pewnie dlatego żeby ich nikt nie rozpoznał.
-No nareszcie! Ile można czekać,nawet Zayn już jest gotowy-Krzyknął Lou,a wszyscy zaczęli się śmiać,oprócz mnie i Zayna.
-To jedziemy już-Zayn tymi słowami uspokoił rozbawione towarzystwo.
-No jedziemy! Do wozu-Poganiał nas Lou


Weszliśmy do ogromnego centrum handlowego.Zayn cały czas z kimś pisał na iPhonie pewnie z Perri.
-Zayn daj mi tego iPhona-Zaczął Lou
-Nie..
-To go wyłącz albo przestań pisać z kimś z kim piszesz
-Dobra już-Zayn schował go do kieszeni
-No to gdzie idziemy?-Zapytał Lou
-Hmm..może do sklepu
-Haha bardzo śmieszne Zay...Omg czy to jest....Marchewka!!!! -W tym momencie Lou pobiegł do sklepu gdzie na wystawie była ogromna marchewka.
-Lou długo  stamtąd nie wyjdzie-Zayn podrapał się po głowie-Choć my na te zakupy,czym szybciej kupimy Ci ubrania tym szybciej stąd pojedziemy.-Stwierdził

Weszliśmy do pierwszego lepszego sklepu
-Poczekaj tutaj ja ci wybiorę kilka ubrań a później je przymierzysz-Zayn poszedł w głąb sklepy,a ja usiadłam na ławce.Siedziałam i się przypatrywałam wszystkim ludziom na zakupach.Po chwili poczułam wibracje w mojej kieszeni.Wyciągnęłam z niej mojego białego iPhona. To był sms od Harrego.

,,Jak tam zakupy z Zaynem?"-Uśmiechnęłam się do siebie

,, Narazie siedzę na ławce przed sklepem i czekam aż Zayn mi coś wybierze"

,,Aaa..To zapowiada się ciekawie:)A Lou?" 

,,Lou mnie opuścił:(Zobaczył wielką marchewkę i pobiegł do niej:( Czuje się taka..zdradzona:("

,,Haha..cały Lou:D Ale nie martw się ja Ci to wynagrodzę jak przyjdziesz dzisiaj do mnie do łóżka:D :P"-Zaczęłam się śmiać jak głupia a wszyscy ludzie zaczęli się na mnie dziwnie patrzeć.

,,No pewnie.Już lecę:D A wy co robicie w domu?"-Lubiałam z Harrym pisać był miły,zabawny i do tego bardzo ładny.Po chwili dostałam znów smsa

,,Oglądamy jakieś dziwny film:/Dobra kończę już bo striptizerki przyszły :P Pozdrów Marchewkę :)


,,Ty też mnie zdradzasz?!:( Pozdrowię jak Lou jeszcze jej nie zgwałcił:) Miłej zabawy z striptizerkami ;P"

Siedziałam tak jeszcze z pół godziny,postanowiłam że zadzwonię do Lou gdzie jest.Pierwszy sygnał,drugi sygnał i nic
-Hej tu Lou jeżeli nie odbieram to znaczy że gwałcę marchewkę...-Haha..jednak ją gwałci.Zaśmiałam się sama do siebie
-Lou gdzie jesteś?-Nagrałm mu się.
 Już miałam iść bo uznałam że Zayn sobie gdzieś poszedł,ale w tym momencie przyszedł z pełnymi rękami ubrań
-Nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki ten sklep jest duży.Pierwszy raz się tak zmęczyłem.Choć musisz to wszystko przymierzyć
-To wszystko?! Chyba trochę przesadziłeś.Ja nie mam tyle pieniędzy żeby za to wszystko zapłacić
-Kto powiedział że ty masz za to płacić?
-No przeciesz Ty mi nie będziesz płacić
-Ty u nas mieszkasz więc my za ciebie odpowiadamy,więc ja za Ciebie płace
-Dobra ale i tak wam wszystko oddam
-Tak tak..Dobra masz pierwszy komplet idź do przebieralni i ubierz go-Zayn podał mi ubrania.Po chwili wyszłam.Zayn popatrzył się na mnie
-Bierzemy masz tu następny-I tak spędziłam następne dwie godziny na przymierzaniu ubrań.

-Zayn ja już nie dam rady przymierzyć następnych ubrań
-Masz tu ostatnie a tak wogule gdzie Lou?-Zapytał rozglądając się po sklepie.
-Nie wiem odzywa się sekretarka
-Dobra pewnie poszedł se gdzieś ić się przebrać
Poszłam niechętnie do szatni.Kiedy się przebierałam usłyszałam że Zayn rozmawia z kimś przez telefon
-Kto dzwonił?-Zapytałam mulata wychodząc z szatni
-Harry.Musimy znaleźć jeszcze jeden strój-Zayn się skrzywił,chyba mu też to nie pasowało
-Co?! Nieee! Po co ?
-Bo idziemy dzisiaj na dyskotekę-Zayn powiedział to bardziej entuzjastycznie.-Ale ja widziałem w tym sklepie taką ładną sukienkę w sam raz na imprezę.Poczekaj tu chwile-I Zayn znowu zniknął między półkami z ubraniami.
Po 10 minutach wrócił z sukienką
-Wow!Ona jest śliczna
-Wiem w końcu ją sam wybierałem,ale nie musisz jej przymierzać,musimy się śpieszyć do domu bo się spóźnimy na imprezę.
Szybkim krokiem wyszliśmy z centrum handlowego.Nagle zadzwonił telefon Zayna
-Halo?...Lou? Co?! Ale jak to ? ...Dobra już jedziemy-Zayn się rozłączył
-Co się stało?
-Lou jest na policji
-Co?! Czemu ?
-Bo ukradł marchewkę z wystawy,ponieważ nie chcieli mu jej sprzedać-W tym momencie ja i Zayn wybuchliśmy nie kontrolowanym śmiechem.
-Dobra już dosyć musimy po niego jechać bo naprawdę się spóźnimy na tą imprezę....

*************************

Jest 5 rozdział!!! W następnym  będzie impreza :-D
Nie wiem czy się wam podoba mam nadzieję że tak,bo długo się nad nim męczyłam
Zapraszam do komentowania ;)


A to mój Twitter :

@anetagrygierczy




























4 komentarze:

  1. Bardzo fajny blog. Będę na niego częściej zaglądać . :D
    Mam nadzieję, że mogę liczyć na to samo z twojej strony simple-but-effective-onlyali1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na następny byle szybko :D

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na kojelny rozdziali. Powodzenia.
    odwiedz mnie i polec komus, bardzo dziękuję.;*
    http://dreamergirlxoxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń